Ich magia tkwi w prostocie: odrobina semoliny, mleka, masła, jajka i szczypta miłości – to wszystko, czego potrzeba, aby wyczarować danie, które nie tylko nasyci, ale także da poczucie komfortu. I właśnie dlatego nadal regularnie gotuję te pierożki z semoliny – ponieważ pokazują mi, że często to proste rzeczy robią największe wrażenie.
Niezależnie od tego, czy w gorącym bulionie, jako dodatek do gulaszu, czy po prostu same z odrobiną roztopionego masła: te małe pierożki są wszechstronne, przyziemne i cudownie
delikatne. W klasycznej wersji z gałką muszkatołową lub w nowoczesnej interpretacji z serem, ziołami lub przyprawami – nigdy nie tracą swojego uroku.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama

Yo Make również polubił
Genialny trik rozmrażania zamrażarki: lód znika bez odłączania wtyczki zasilania
Odkryj mus z białej czekolady i mascarpone, który roztopi Twoje kubki smakowe!
Bez smażenia! Faszerowane łódeczki z cukinii, które doprowadzą każdego do szaleństwa
Stwórz własną wodę perfumowaną