Kiedy guz w końcu wykryto, Gregory przeszedł poważną operację. Na krótko odzyskuje nadzieję i cieszy się cennymi chwilami z bliskimi, zwłaszcza podczas sylwestra na brzegu Tamizy, w jego ulubionym miejscu.
Jednak w styczniu 2025 r. nastąpił nawrót nowotworu z jeszcze większą agresją. Werdykt zapadł: zostało mu już tylko kilka tygodni.
W lutym doznał piorunującego zatoru. Gregory zmarł w otoczeniu bliskich, kilka dni przed swoimi 37. urodzinami.
Za uśmiechem kryje się niewidoczny ból
Gregory był znany ze swojej hojności i radości życia. Pomimo silnego bólu, nadal witał swoich przyjaciół, organizując posiłki, na których mieszały się wszystkie kultury.
„Ukrywał swoje cierpienie, aby nie martwić innych” – mówi jego najlepszy przyjaciel, David.
Za każdym uśmiechem kryła się cicha walka z chorobą.
Krwiomocz: objaw, którego nigdy nie należy ignorować
Yo Make również polubił
Aromatyczny Placek Morelowy z Kremowym Budyniem – Tajemnica Idealnego Deseru
Przegrzebki z fondue porowym
Niesamowite korzyści ze słodkich ziemniaków: Jak regularne ich jedzenie wpływa na Twoje zdrowie
Doprowadza świat do szaleństwa! Truskawkowe Tiramisu w 10 minut – Najlepszy Przepis!