Rzeczywiście, woda po gotowaniu ryżu, po przefiltrowaniu i ostudzeniu (szczególnie bez soli!), jest pełna niezbędnych składników odżywczych: magnezu, potasu, żelaza, cynku, kwasu foliowego, witamin z grupy B… mnóstwa małych skarbów, które Twoje rośliny będą chciały wchłaniać. Wynik ? Bardziej zielone liście, jaśniejsze kwiaty i ponowny wzrost.
Jak z niego korzystać, żeby nie popełnić błędów?
To tak proste jak przygotowanie naparu. Wystarczy ugotować biały ryż (bez dodatku soli i oleju), zebrać wodę po ugotowaniu, ostudzić do temperatury pokojowej… i wykorzystać ją do nawadniania.
Raz w tygodniu możesz wylać tę wodę bezpośrednio na ziemię w doniczce. Nie ma sensu przesadzać: jak zawsze, kluczem jest umiar. A już po kilku tygodniach zobaczysz różnicę!
Mały dodatek, który zmienia wszystko
Oprócz tego, że jest to naturalna woda, świetnie nadaje się ona do pielęgnacji najpopularniejszych roślin doniczkowych: epipremnum złocistym, skrzydłokwiatu, figowca, storczyków… Wszystkie mogą skorzystać z dobrodziejstw tej zmineralizowanej wody. A ponieważ nic nie kosztuje, możesz stosować ją regularnie, nie obawiając się, że nadwyrężysz swój budżet.
Więc następnym razem, kiedy będziesz gotować ryż, pomyśl o tym: to nie tylko kulinarny dodatek, to także roślinny eliksir na wyciągnięcie ręki!
Yo Make również polubił
Sernik Ricotta 📝 Składniki (na 6 do 8 porcji)
Która szklanka napełni się pierwsza?
Naturalna mikstura na intensywny porost włosów!
Jak przywrócić blask spodom patelni: domowy sposób na trudne zabrudzenia i przypalenia